Część 7, dzień 23
Psalm 5,4: "Od rana racz słuchać głosu mojego"
PORANNA SIŁA
- Co za poranek! - powiedział Tomek, rzucając się na krzesło,
gdy przyszła pora obiadu. - Wszystko mi jakoś szło źle. Nawet napyskowałem
mojemu nauczycielowi i mojemu najlepszemu koledze. Coś się ze mną dzieje.
- Domyslam się, co takiego - odpowiedziała mama. - Późno dzisiaj
rano wstałeś i wybiegłeś do szkoły bez śniadania.
- No, zgadza się - przytaknął Tomek.
- Jak ważne jest więc, aby zarezerwować sobie czas na śniadanie,
ale jeszcze ważniejsze jest spędzić chwilę na rozmowie z Bogiem
i na posłuchaniu tego, co On ma ci do powiedzenia. Potrzebujesz
również duchowej mocy na każdy dzień.
- Masz rację, mamusiu. Bardzo pragnę, aby popołudnie było już całkiem
inne. - Tomek skłonił głowę, powiedział Bogu, że mu przykro,
że się rozgniewał i że nie zarezerwował czasu
na te sprawy, które są naprawdę ważne. - Dopomóż mi wstać zaraz,
gdy tylko mamusia mnie potrzebuje i jutro rozpocząć dzień właściwie!
Opracowano na podstawie publikacji "Codzienny chleb dla chłopców i dziewcząt" |