Rozważanie: Poprzednie Następne ListaCzęść 7, dzień 11 1 Piotra 5,7: "Wszelką swoją troskę złóżcie na Niego" JEGO PEŁNA MIŁOŚCI TROSKA "Wstawaj wreszcie, śpiochu; wyjdź już z łóżka, przecież dzisiaj jest pierwszy dzień szkoły! Nie pamiętasz?" - Piętnastoletnia Małgosia żartując wyciągnęła poduszkę spod głowy swego brata i położyła mu ją na głowie. Spod poduszki dał się słyszeć jego stłumiony głos: "Mnie się wcale nie chce iść do tej szkoły. Chcę chodzić do mojej starej szkoły. Nikogo nie znam w tej nowej szkole. Nie potrafię znaleźć swojej klasy i na pewno się zgubię. I nie będę miał nikogo, z kim mógłbym się bawić albo zjeść drugie śniadanie." - Tak właśnie lamentował Karolek.
"Słuchaj Karolku" - rzekła Małgosia - "Ja miałam takie samo uczucie,
tak samo się bałam, aż wreszcie Mamusia pokazała mi pewien wiersz
w Biblii, i od tego momentu czuję się znacznie lepiej. Wiesz
jak on brzmi?! Wszelką swoją troskę złóżcie na Niego, gdyż On
ma o was staranie! On troszczy się o to, co nas
dzisiaj czeka i On będzie nad nami czuwał. Opracowano na podstawie publikacji "Codzienny chleb dla chłopców i dziewcząt" |