Rozważanie: Poprzednie Następne ListaCzęść 1, dzień 11 Rzym. 5,8.9: "Kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami" BOGU NA TYM ZALEŻY Pewien młody człowiek, który popełnił wiele grzesznych czynów, postanowił kiedyś odwiedzić swojego księdza. Powiedział mu o wielu swoich grzechach, tylko, że po wymienieniu każdego z nich dodawał: "Ale mnie to nie obchodzi!" Ksiądz wtedy go spytał: "Czy możesz mi coś obiecać?" Chłopiec oczywiście obiecał, a wtedy duchowny powiedział: "Każdego wieczoru w tym tygodniu skłoń głowę i powiedz: "Panie Jezu Chryste, Ty umarłeś za moje grzechy, ale mnie to nic nie obchodzi". Tego wieczoru młodzieniec spróbował te słowa powiedzieć, ale nie mógł dokończyć ostatniej części zdania. Czwartego wieczoru powrócił do księdza i powiedział: "Nie mogłem tego powiedzieć. Jakże może mnie nie obchodzić, że Jezus tak bardzo cierpiał za moje grzechy... Ja chcę pójść za nim, jego śladem!" Wiem, że ty wziąłeś sobie do serca fakt, że Pan Jezus za ciebie umarł. Czy podziękowałeś Mu, że wziął na siebie karę za twój grzech? Opracowano na podstawie publikacji "Codzienny chleb dla chłopców i dziewcząt" |